poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Parking

Od jakiegoś czasu irytuje mnie strasznie jedna sprawa, chodzi o parkowanie i miejsca dla niepełnosprawnych...

Na parkingu pod blokiem w którym mieszkam są wyznaczone miejsca dla inwalidow, znam ludzi którzy mają prawo stawiać w tym miejscu samochód jednak dlaczego tego nie robią?

Krew mi się gotuje jak wracam wieczorem z pracy i bujam sie jeszcze kilka minut po parkingu ponieważ nie ma gdzie postawić samochodu, jednak miejsca dla inwalidów są wolne.... Ok, są wolne bo nie są przeznaczone dla takiego zwyklego człenia jak ja, w pełni sprawnego który jest w stanie postawić samochód gdzieś dalej i przeczłapać sie z buta, jednak niech ktoś mi wytlumaczy jakiej cholery ci inwalidzi nie stawiają samochodów w miejscach dedykowanych dla nich, tylko blokują innym te zwykłe? Można by powiedzieć, że w sumie można przecież zapracować na ich miejscu i na dobrą sprawę akurat ja nie mam z tym większego problemu bo nawet jak czepi sie policja czy straż miejska to jestem w stanie iść z tym do sądu, jednak chodzi o jakieś zasady, tym bardziej, że mam w rodzinie inwalide i wiem, że jego życie to nie bajka...

Chodzi mi głównie o to, że tyle mówi sie w mediach o ułatwianiu im życia, szanowaniu ich uprawnień np. do parkowania w miejscach wyznaczonych dla nich tylko może oni zaczeli by też szanować innych użytkowników parkingów?

Żona zwróciła jakiś czas temu uwagę takiej osobie i co usłyszała...? Ciekawe... Nie parkuje w tym miejscu samochodu bo ptaki srają mu na samochód a na jesień spadają mu liscie i inne badziewia z drzewa... Sorki ale jak to usłyszałem to ręce mi opadły...

1 komentarz: