Krew mnie zalewa jak tłumaczy się niektórym, że pewne rozwiązania są pewniejsze, bardziej stabilne i niezawodne ale wraz ten ktoś jest mądrzejszy...
Później jak okazuje się, że jest dupa bo sprzet jest jednak zawodny, jest płacz i pretensja do całego świata...
Może jednak watro czasami posłuchać kogoś kto siedzi w temacie i trochę zna się na tym...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz