Florencja zaliczona, jesteśmy już w autokarze i za chwilę wyjazd w stronę Wenecji do hotelu...
Tzn jedziemy do Esto chyba. Tam śpimy. Florencja jest przepełniona kupa złodziei.... my sie pilnowalismy mocno. Jest jakieś 41 stopni. Chyba buty mi sie rozklejaja z goraca.
Fakt, mają trochę fajnych zabytków ale my jesteśmy najbardziej dumni że byliśmy tam gdzie został pochowany Galileusz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz